Historia projektowania wnętrz przez Sofie

Miłośniczka epikureizmu Sofie niedawno wyremontowała swój uroczy dom pośród pól kukurydzy w Lokeren. Mieszkając tu od 20 lat, doskonale wiedziała, czego chce: otwartej kuchni, rozległych widoków, a przede wszystkim mnóstwa wakacyjnej atmosfery!

Cierpliwość i priorytety

Sofie kupiła ten dom w 2000 roku ze swoim ówczesnym partnerem, ale po urodzeniu syna została samotną matką. Jej cierpliwość została wystawiona na ciężką próbę: ponieważ sama spłacała dom, nie został jej żaden budżet na renowację. Sofie: „Jestem osobą, która lubi mieć wszystko od razu, więc to było dla mnie 20 lat zaciskania zębów! Ale poza tym chciałam też żyć. Niezapomniane wakacje z synem przeważyły nad wykończeniem domu”.

Dzień otwarty domu

Po dwudziestu latach marzeń, planowania i oszczędzania w końcu nadszedł ten moment. Choć oczywiście najpierw należało opracować plan. Podczas Dnia otwartego, w którym można zajrzeć do wnętrza inspirujących domów architektonicznych, Sofie wpadła na architekta Tima Rogge'a, którego projekty bardzo jej się spodobały. Błyskawicznie coś kliknęło. Sofie: „Uważałam, że to bardzo ważne. Przy ograniczonym budżecie nie mogłam sobie pozwolić na prawdziwy horror związany z nieoczekiwanymi kosztami. Dlatego też kluczowa była dobra relacja i płynna komunikacja z moim architektem”.

Ciepło pod stopami

Architekt wziął pod uwagę życzenia Sofie i jej budżet. Pomimo tego, że on preferował wylanie polibetonu wszędzie na parterze, to pozostawił jej wolną rękę w poszukiwaniu innych materiałów. Sofie: Polibeton wszędzie był nie tylko wyjątkowo drogi, ale także preferowałam coś cieplejszego pod stopami w mojej przestrzeni życiowej. W ten sposób znalazłam Parquetvinyl.

Japandi

Sofie odkryła Parquetvinyl w jednym ze swoich ukochanych magazynów wnętrzarskich i natychmiast poprosiła o próbki. Były one dla niej niezwykle atrakcyjne. Wybrała kolekcję Ivalo Amaranth, która najlepiej pasowała do jej podłogi wyłożonej kafelkami. Sofie: „Podoba mi się styl Japandi, który znany jest z połączenia surowych materiałów, miękkiego drewna i naturalnych kolorów”.

Chwila Zen

Sofie pozostawiła prace konstrukcyjne profesjonalistom, choć każdego ranka i wieczora była na miejscu, aby wszystko dokładnie obejrzeć. W miarę możliwości sama zajmowała się pracami wykończeniowymi, takimi jak montaż podłogi Parquetvinyl. Wprawdzie na początku trzeba było trochę pokombinować, ale gdy już się udało, była nie do zatrzymania. Sofie: „Uwielbiam wykonywać pracę dłońmi i odnalazłem całkowity spokój podczas układania desek winylowych”.

Sofie: „Uwielbiam zapraszać do siebie ludzi. Organizowanie przyjęć i eksperymentowanie w kuchni jest dla mnie czymś bardzo przyjemnym. Właśnie dlatego zdecydowanie nie chciałam żadnych delikatnych materiałów w moim domu - życie tutaj powinno się toczyć bez obaw! Jeżeli na podłogę PVC rozleje się trochę wina, to nie będzie to stanowiło żadnego problemu. Ponadto fajnie, że nie muszę uważać, aby podczas mycia nie użyć zbyt dużej ilości wody lub detergentu...”

Ibiza na wyspie Durme

Podczas remontu Sofie przez rok mieszkała z rodzicami, a teraz od sześciu miesięcy znów mieszka we własnym domu. Sofie: „Kiedyś dużo imprezowałam, jednak teraz częściej zostaję w domu. Gdy tylko zaświeci słońce, otwieram szeroko okna. Następnie siadam na ławce i cieszę się widokiem i zasłonami tańczącymi na wietrze... Przy odrobinie wyobraźni to miejsce wygląda jak Ibiza lub Malibu!”.

Work in progress

Dom Sofie znów jest gotowy do zamieszkania, ale nie jest jeszcze w pełni wykończony. Sofie: „Listwy przypodłogowe nie są jeszcze przyklejone, ściany są niepomalowane i wszędzie wiszą żarówki..... Prowadzone są również prace na tarasie i w ogrodzie. Ponadto chciałabym zainwestować w nowy fotel i jakąś ściankę działową między biurem a salonem. Ale wszystko w swoim czasie... Tego nauczyłam się w tak zwanym międzyczasie. (śmieje się)”

Strong Independent Woman

Sofie jest niesamowicie dumna z rezultatu i ma rację! „Nie będę tego ukrywała: przebudowywanie jest dość trudne, a zwłaszcza jeśli trzeba to robić na własną rękę. Możesz poprosić o radę lub pomoc przyjaciół, ale ostatecznie musisz poradzić sobie z tym wszystkim sam. Od czasu do czasu pojawiały się łzy. Ale wszystko było tego warte: kiedy schodzę po schodach i wita mnie tyle piękna - od kuchni wykonanej na zamówienie po podłogę Parquetvinyl - uważam się za prawdziwą szczęściarę...”

Dzięki za gościnność, Sofie!